Miejsce często odwiedzane przez poszukiwaczy przygód, wszak można tu zobaczyć pozostałości po jednej z największych fabryk w tym regionie. Niestety złe decyzje prezesów firmy doprowadziły do rozpadu inwestycji i zamknięcia miejsca. Budynek nie został wyburzony ze względu na koszty. Miasto oszczędza, a bezdomni mają się gdzie skryć przed zimnem. Młodzież ma gdzie pić piwo i się migdalić. Nie jest to zbyt romantyczne miejsce, ale ma wiele pomieszczeń i skrytek.